W czwartek 19 lutego policjanci patrolujący ul. Wielbarską w Szczytnie natknęli się na nietypowego przechodnia. Mężczyzna szedł chodnikiem, pchając przed sobą duży wózek sklepowy. Zaintrygowani tym widokiem, przeprowadzili z 40-latkiem rozmowę. Dowiedzieli się, że mężczyzna przewoził wcześniej worki z klejem kupionym w jednym ze sklepów budowlanych. Policjanci wraz z 40-latkiem pojechali tam. Podczas rozmowy z pracownikiem sklepu ustalili, że klient co prawda zapłacił za towar, ale zabrał ze sobą wózek wart około 550 złotych. Być może zachowanie mężczyzny było spowodowane tym, że miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. 40-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
HONDA W ROWIE
W piątek 20 lutego w Rozogach na odcinku drogi krajowej nr 58 honda accord wpadła do przydrożnego rowu i przewróciła się na dach. Autem podróżowały trzy osoby. Dwie pasażerki uskarżały się na ogólne potłuczenia i zostały przewiezione przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
POGRĄŻONY PRĄDEM
We wtorek 17 lutego strażacy otrzymali zgłoszenie z Rańska dotyczące porażonego prądem mężczyzny. 34-latek miał poparzone obie dłonie oraz ranę ciętą głowy. Nie potrafił jednak udzielić szczegółowych informacji na temat okoliczności wypadku, tłumacząc się niepamięcią. Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
NOCNY WYPAD NA TRAWKĘ
W piątek 20 lutego w nocy podczas patrolowania Nowego Gizewa policjanci zauważyli zaparkowany w lesie samochód. W hondzie civic siedziało dwóch mężczyzn w wieku 21 i 24 lat oraz 20-letnia kobieta. Podczas rozmowy z nimi funkcjonariusze dostrzegli w bocznych drzwiach auta otwartą paczkę po papierosach z wystającą folią. Okazało się, że pudełko jest wypełnione marihuaną. Młodzi ludzie zostali zatrzymani i poddani badaniu na zawartość. Wykazało ono, że byli pod wpływem marihuany. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
WYPADEK W PRACY
W czwartek 19 lutego przed południem w jednym z zakładów na terenie gminy Wielbark doszło do wypadku. 28-letni mężczyzna pracujący przy rębaku w trakcie wymiany noży w maszynie z nieustalonych przyczyn został uderzony nimi w nogi. Pierwszej pomocy udzielili mu ratownicy medyczni. Poszkodowany, z poważnymi ranami nóg, trafił do szpitala w Olsztynie. Teraz policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny zdarzenia.