Przed nami pierwsza tegoroczna odsłona niezwykle widowiskowych wyścigów drag starów i rasowanych aut na dystansie 1/4 mili. Wzorem lat ubiegłych, zawody odbędą się na lotnisku w Szymanach.
Olsztyńskiemu Klubowi Motorowemu "Biker" udało się, choć nie bez kłopotów, zorganizować na naszym terenie kolejny, dziewiąty już, Moto-Piknik. 2 maja o godz. 9.00 wystartują motocykle, zaś 3 maja (o tej samej porze) superszybkie rasowane samochody.
Będzie co podziwiać, bo wedle zapowiedzi mają pojawić się niesamowite maszyny z "Civic Klub Polska", organizacji zrzeszającej właścicieli najszybszych aut w naszym kraju - japońskich hond o mocy przekraczającej nawet 400 koni mechanicznych.
Jeśli zaś chodzi o motocykle, to w zasadzie wiemy, czego się spodziewać, wszak co roku wyścigi drag starów dostarczają nam moc niebywałych emocji. Dodatkowo zawody uświetni występ aż dwóch zespołów uprawiających jazdę ekstremalną na jednośladach - teamu z nieodległego Pisza o nazwie "Mach Riders", a także specjalnej grupy z Ostrołęki.
Ceny biletów ustalono na nieco wyższym poziomie niż w roku ubiegłym - 10 zł (ważny cały dzień), co tłumaczone jest trudnymi negocjacjami ze sponsorami. Na miejscu będzie gastronomia, stoiska z pamiątkami, zostaną też przeprowadzone liczne konkursy z nagrodami dla widzów.
Niestety, nie będzie, jak było to dotąd, atrakcji powietrznych - ani przelotów awionetkami, ani balonami.
Powód jest iście kuriozalny.
Oto, co powiedział "Kurkowi" Leszek Malgren, szef klubu "Biker":
- Port powietrzny w Szymanach utracił licencję lotniska, wskutek czego żadna latająca maszyna nie może z niego ani wystartować, ani na nim wylądować.
Jednak, zdaniem "Kurka", który przygląda się wyścigom od lat, emocji związanych z paleniem gum i krzesaniem iskier z tarcz hamulcowych motocykli oraz samochodów będzie i tak dosyć, warto więc pojawić się na zawodach. Zwłaszcza, że swój start zapowiada szczycieńska amazonka Gosia Balcewicz, dosiadająca potężną maszynę suzuki ZXR 600, ulubienica publiczności z roku ubiegłego.
Marek J. Plitt
2005.04.27