W piątek 19 września wieczorem w Tylkowie na prostym odcinku drogi kierujący mazdą
uderzył w lewy bok alfa romeo, którego kierowca najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo. Poszkodowanych zostało troje pasażerów mazdy - kobieta i dwoje dzieci oraz kierowca alfa romeo. Na miejsce dotarły dwie karetki pogotowia ratunkowego. Trzy osoby z mazdy trafiły do szpitala w Olsztynie, a kierowca alfa romeo do szpitala w Szczytnie.
Wjechał w ogrodzenie
W niedzielę 21 września wieczorem na ul. Kętrzyńskiego w Wielbarku kierujący mercedesem z niewiadomych przyczyn stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. W wyniku kolizji zablokowany został jeden pas ruchu. Mercedesem podróżowały cztery osoby, które nie odniosły poważniejszych obrażeń. Na bóle głowy i mdłości uskarżał się jedynie kierowca auta. Pomocy przedmedycznej udzielili mu strażacy, potem został zabrany przez pogotowie do szpitala.
Zadymione piwnice
W środę 17 września w piwnicy budynku gospodarczego w Korpelach zapaliły się składowane tam w pobliżu pieca c.o. papiery oraz opał. W pomieszczeniu panowało duże zadymienie. Strażacy wynieśli nadpalone drewno i przewietrzyli wnętrze. Zniszczony został osprzęt pieca c.o.
Podobne zdarzenie miało miejsce w niedzielę 21 września na ul. Nowowiejskiego w Wielbarku. W piwnicy budynku wielorodzinnego zauważono pożar w pomieszczeniu kotłowni. Strażacy prowadzący akcję gaśniczą, ze względu na panujące zadymienie, musieli pracować w aparatach chroniących ich drogi oddechowe. W wyniku pożaru uszkodzona została instalacja elektryczna, spaliła się także część składowanego w pomieszczeniu drewna.
Dziesięciu pijanych
Dziesięciu nietrzeźwych kierujących - taki jest bilans minionego weekendu na drogach powiatu szczycieńskiego. Rekordzistą pod względem ilości wypitego alkoholu okazał się 55-letni Józef G., mieszkaniec gminy Pasym. Kierował on w sobotę 20 września rowerem, mając w wydychanym powietrzu ponad dwa promile. Zarówno jemu, jak i innym zatrzymanym amatorom jazdy po kielichu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Akcja "Borsuk"
Nietypowy gość odwiedził w piątek 19 września budynek gospodarczy w Miętkich. Do pomieszczenia zawędrował ... borsuk. O jego wizycie poinformowano strażaków z OSP Rańsk oraz lekarza weterynarii. Ten ostatni stwierdził, że zwierzę jest zdrowe i nie zagraża ludziom. Strażacy schwytali borsuka do worka, po czym wypuścili na wolność do lasu.