Zarzut kradzieży usłyszała w minionym tygodniu 37-letnia mieszkanka gminy Szczytno.
Kobieta regularnie, od lutego, przychodziła do sklepów na ul. Pasymskiej i Wyspiańskiego, skąd zabierała artykuły spożywcze i przemysłowe. Jej łupem padły m.in. słodycze, wędliny, warzywa, owoce, filtry do wody oraz długopis zmywalny. W sumie 37-latka odwiedziła sklepy aż piętnaście razy. Łączna wartość skradzionych przez nią przedmiotów to ponad 1 tys. złotych. Kobieta wpadła, bo jej poczynania nagrały kamery monitoringu.
Ze względu na to, że mieszkanka gminy Szczytno w krótkich odstępach czasu działała w ten sam sposób, popełniając kilka umyślnych wykroczeń przeciwko mieniu, będzie teraz odpowiadała za popełnienie przestępstwa. Usłyszała już zarzut, przyznała się do niego i złożyła wyjaśnienia. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.