Gabinet Wspomnień odwiedził Pan Starosta Jarosław Matłach. Niedawno otwierał ścieżkę rowerową, więc Starostę powitała rowerzystka.
Przemienione w muzeum wnętrze ukazało nie tylko przeszłość Spółdzielni, ale również pamiątki związane z osobą dostojnego gościa. Bowiem specyfika funkcjonowania Gabinetu Wspomnień polega na zaskoczeniu i prezentacji scenek rodzajowych oraz akcesoriów ściśle związanych z daną wizytą. Pan Starosta wyznał, że pierwszy raz jest w siedzibie Spółdzielni przy ul. Kościuszki w Szczytnie, więc z zaciekawieniem oglądał zgromadzone eksponaty. Z uśmiechem przyjął pojawienie się zdyscyplinowanej i zorganizowanej pracownicy, która zdyszana podtrzymując rower opowiadała jak to zdążyła przed spotkaniem zaliczyć trasę ścieżki rowerowej do Ochódna, zajechać na targowisko i pobrać opłatę targową, wstąpić na pocztę po korespondencję...Objuczona skrzynką z kwiatami, siatką pełną korespondencji oraz przystrojona w kamizelkę odblaskową z logo powiatu dzielnie trzymała kierownicę pojazdu wychwalając walory nowej ścieżki rowerowej. Był to jedynie wstęp do kolejnych niespodzianek czekających na Pana Starostę. Otóż na okolicznościowej, przeznaczonej specjalnie do tego celu wystawie, miły gość miał okazję obejrzeć całą plejadę zdjęć z 11 lutego 2007 r. wykonanych podczas niezapomnianej, zorganizowanej w gospodarstwie Państwa Kobusów w Wawrochach zimowej zabawy noszącej nazwę III Narciarski Bieg Mazurów. Towarzyszący Panu Staroście kierowca, Pan Janusz Kowalczyk także został zaskoczony akcesoriami związanymi z jego osobą. Miał okazję wziąć do ręki swoje pełnomocnictwo pocztowe z czasów, gdy pracował w „Społem". Było to miłe spotkanie, a kawa podana w firmowych filiżankach smakowała wybornie. Obecnie Gabinet Wspomnień zawiesza działalność, niestety starach paraliżuje wszystko i wszystkich.
Grażyna Saj-Klocek