Utrzymująca się w ostatnich tygodniach zimowa aura potęguje zagrożenia związane z niewłaściwym utrzymaniem przewodów dymowych.
Świadczą o tym liczne zgłoszenia dotyczące pożarów sadzy. W minionym tygodniu strażacy odnotowali pięć takich zdarzeń. Pierwsze miało miejsce w środę 6 grudnia w Małszewku, a kolejne dzień później w Witowie, w budynku wielorodzinnym. Do pożaru doszło tam w mieszkaniu na I piętrze. Na szczęście w obu zdarzeniach nikt nie ucierpiał, nie popękały też przewody kominowe. Również w czwartek 7 grudnia strażacy zostali wezwani do pożaru sadzy w budynku wielorodzinnym w Kolonii. Tu także obyło się bez strat. Kolejny pożar miał miejsce w piątek 8 grudnia wieczorem w Szymanach, w budynku jednorodzinnym. W tym przypadku spowodował on straty materialne polegające na uszkodzeniu komina. W poniedziałek 11 grudnia przed godziną 7.00
strażacy interweniowali w Pasymiu na ul. Górnej w budynku wielorodzinnym. Na szczęście pożar sadzy nie spowodował tam pęknięcia przewodu kominowego.