O 46-letnim Konstantym M. ze Szczytna, który znęcał się nad konkubiną i 6-letnią córką, pisaliśmy kilka tygodni temu. Przypomnijmy, że mężczyzna na początku marca wywołał awanturę domową. Po pijanemu zaczął wyzywać kobietę i dziecko, groził, że je zabije. Damski bokser został wtedy zatrzymany, a jego konkubina opowiedziała policjantom o swoim trwającym od dłuższego czasu dramacie. Konstanty M. usłyszał zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad rodziną. Prokurator na wniosek policji zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyzna musiał też natychmiast opuścić mieszkanie, w którym mieszkał wraz z ofiarami przemocy. Miał również zakaz kontaktowania się z nimi, ale nie zastosował się do niego. Ponownie zaczął nachodzić konkubinę i znęcać się nad nią w jej mieszkaniu. Kobieta znów opowiedziała o wszystkim policji. Pijany sprawca przemocy domowej trafił do szczycieńskiego aresztu, gdzie poczeka do kolejnej rozprawy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
WYPADEK PRZY PRACY
W ubiegłym tygodniu w jednej firm zajmujących się produkcją mebli na terenie gminy Wielbark doszło do wypadku. Pracujący przy strugarce 20-letni mężczyzna zaczął ją regulować, ponieważ stwierdził nieprawidłowości. W trakcie tych czynności oparł się o maszynę, która miała odsłoniętą osłonę. Wtedy prawa ręka mężczyzny została wciągnięta przez głowicę strugarki. Pomocy rannemu udzielili inni pracownicy. W wyniku wypadku 20-latek stracił palec wskazujący oraz część palca środkowego. O zdarzeniu powiadomiono Państwową Inspekcję Pracy. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wypadku.
POTRĄCIŁ PIESZEGO
W czwartek 31 marca wieczorem na trasie Rozogi – Dąbrowy doszło do wypadku drogowego. Idący z kolegą lewym poboczem 21-letni mężczyzna według wstępnych ustaleń miał wtargnąć na jezdnię, wprost pod koła jadącego z naprzeciwka golfa. Kierowca samochodu był trzeźwy i nie doznał obrażeń. Pecha miał za to pieszy. W stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Olsztynie. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
ZDERZENIE Z ŁOSIEM
W piątek wieczorem w Świętajnie kierujący ładą samarą uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Samochodem podróżowały dwie osoby. W chwili przybycia służb ratowniczych znajdowały się już poza pojazdem. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował je do szpitala.
RANNY MOTOCYKLISTA
W niedzielę 3 kwietnia wczesnym popołudniem na trasie Przeździęki Wielki – Nidzica kierujący motocyklem Honda 30-letni mieszkaniec Olsztyna najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków. Na prostym odcinku stracił panowanie nad jednośladem i przewrócił się na asfalt. Mężczyzna z urazem nogi został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Olsztynie. Teraz śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku.
BÓBR W KLONIE
W sobotę 2 kwietnia strażacy zostali poinformowali o nietypowym gościu, który odwiedził Klon. Pośrodku wsi, niedaleko szkoły zauważono … bobra. Zwierzę zostało złapane do klatki i w obecności leśniczego przewiezione w rejon cieku wodnego.
ZAWINIŁA USZKODZONA NAWIERZCHNIA
W niedzielę 3 kwietnia w Burdągu kierujący volkswagenem passatem na łuku drogi zawadził miską olejową o uszkodzoną nawierzchnię, po czym wpadł do rowu. Na szczęście nie doznał groźniejszych obrażeń.