Wyjazd zawodników z SKKK do Ostrowi Mazowieckiej na Mistrzostwa Polski Wschodniej w Karate Kyokushin okazał się bardzo owocny.

Złoto ze wschodu

Nie zawiódł Gerard Will, zwycięzca w kategorii 80 kg.

- Gerard to doświadczony zawodnik, który w bardzo przemyślany sposób wygrywa swoje pojedynki. To jeden z najlepiej wyszkolonych technicznie zawodników w kraju. Jestem spokojny o dobry wynik na nadchodzących Mistrzostwach Polski Seniorów - chwali swojego podopiecznego sensei Artur Lutostański.

Za pewną niespodziankę można uznać złoto Kamila Grzegorczyka, który triumfował w kat. 75 kg juniorów młodszych. - Na samym początku walki o złoty medal zagapił się i jego przeciwnik Józef Makarski z Broku trafił Kamila w głowę, za co sędziowie przyznali wazari, jednak Kamil zmobilizował się i w końcówce pierwszej rundy znokautował swojego przeciwnika, udowadniając swoją wyższość – relacjonuje trener Piotr Zembrzuski. - Na uwagę zasługuje fakt, że Kamil trenuje dopiero od roku, a już pokazuje nam swoje wyszkolenie techniczne i ogromną wolę walki. To wspaniały chłopak.

Szczycieński Klub Kyokushin Karate w klasyfikacji drużynowej na 31 drużyn startujących zajął trzecie miejsce.

W zawodach wystartowało również pochodzące ze Szczytna małżeństwo Katarzyna i Piotr Moczydłowscy. Dla żony naszego utytułowanego karateki był to pierwszy start od 5 lat. Nie przeszkodziło jej to w zdobyciu złotego medalu w kategorii ciężkiej. Na pokonanie jednej z rywalek potrzebowała zaledwie 9 sekund! Na najwyższym stopniu podium stanął również mieszkający obecnie w Warszawie Piotr Moczydłowski (75 kg), który w decydującej walce pokonał brata Gerarda Willa - Konrada. - Dla mnie był to start kontrolny przed kwietniowymi mistrzostwami świata – komentuje najlepszy do niedawna karateka w Europie.

(gp)