Po blisko trzynastu latach, z funkcją szefa Miejskiego Domu Kultury w Szczytnie pożegnał się Klaudiusz Woźniak. Od 1 listopada przeszedł do pracy w Departamencie Kultury i Edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie na stanowisko zastępcy dyrektora. Na razie nie wiadomo, kto zostanie jego następcą i w jakim trybie będzie wybrany.
Piątek 31 października był ostatnim dniem kierowania szczycieńskim domem kultury przez Klaudiusza Woźniaka. Z początkiem listopada, po wygranym konkursie, rozpoczął on pracę w olsztyńskim Urzędzie Marszałkowskim na stanowisku zastępcy dyrektora Departamentu Kultury i Edukacji. Do rozwiązania umowy pomiędzy nim a Urzędem Miejskim w Szczytnie doszło za porozumieniem stron.
- Decyzja na pewno nie była łatwa. Podjąłem ją, bo uznałem, że przyszedł czas na zdobycie nowych doświadczeń - mówi były już dyrektor szczycieńskiego MDK-u. Zapowiada jednak, że nadal pozostanie w bliskim kontakcie z domem kultury i ze swoim rodzinnym miastem.
- Jeśli tylko będę miał okazję skierowania do Szczytna jakiegoś ciekawego wydarzenia kulturalnego, pomóc w jakiś sposób szczycieńskiej instytucji kultury, uczynię to z przyjemnością - deklaruje Klaudiusz Woźniak. Na razie nie wiadomo, kto zastąpi go na stanowisku ani w jakim trybie zostanie wyłoniony nowy dyrektor.
- Nie zapadły jeszcze żadne decyzje w tej sprawie, jest na to za wcześnie - usłyszeliśmy od burmistrz Szczytna Danuty Górskiej. Obowiązki dyrektora przejął na razie kierownik administracyjny MDK-u Andrzej Kurpiewski.
Klaudiusz Woźniak kierował szczycieńskim domem kultury od 1996 r. Zastąpił na stanowisku tragicznie zmarłego Tadeusza Grzeszczyka.
(łuk)/Fot. E. Kułakowska