Niedawno pisaliśmy o matce, która będąc pod wpływem alkoholu zajmowała się sześciorgiem dzieci. W ubiegłym tygodniu w Szczytnie miało miejsce podobne zdarzenie. W czwartek 28 listopada wieczorem 6-letni Krystian został sam w domu, bo jego matka, 47-letnia Jolanta W. poszła po piwo. Pozostawiony przez nią chłopiec pukał do drzwi sąsiadów. Zaopiekowała się nim jedna z sąsiadek, której opowiedział, co się stało. O zdarzeniu powiadomiona została policja. Jolanta W. wróciła do domu przed 21.00 pijana. O jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich. To jednak nie koniec sankcji prawnych, jakie poniesie kobieta.
- Odpowie również przed sądem karnym za pozostawienie małoletniego Krystiana bez opieki. Grozi jej za to kara grzywny lub nagany – informuje asp. Aneta Choroszewska – Bobińska.
POŻAR TROCIN
W niedzielę 1 grudnia wieczorem w Romanach na jednej z posesji zapaliła się hałda trocin. Pożar został ugaszony, nikt nie ucierpiał.
WŁAMYWACZ - GŁODOMÓR
W piątek 29 listopada właściciel jednego z domów w Jedwabnie wyszedł, zamykając drzwi na kłódkę. Kiedy wrócił do mieszkania, okazało się, że ktoś zerwał zabezpieczenie i wszedł do środka. Łupem sprawcy padły artykuły spożywcze: konserwy, ciasto, chleb o łącznej wartości 60 złotych. Jeszcze tego samego dnia pracujący nad sprawą policjanci zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 50-letni Andrzej G. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
PALĄ SIĘ SADZE
W minionym tygodniu na terenie powiatu doszło do dwóch pożarów sadzy w przewodach kominowych. Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce w czwartek 28 listopada w Dąbrowach, drugie w niedzielę 1 grudnia w Świętajnie na ul. Lanca. W obu przypadkach obyło się bez poważniejszych konsekwencji. Strażacy przypominają, aby pamiętać o regularnym czyszczeniu przewodów kominowych. W sezonie grzewczym pożary zalegającej w nich sadzy są prawdziwą plagą.
Oprac. (ew)