* Udana inauguracja Omulwi * Fortuna nie była po stronie Błękitnych * SKS jednak w klasie A

Zwycięstwo i porażka na początek

IV liga

1. kolejka

Mazur Ełk - Omulew Wielbark 1:2 (1:0)

1:0 – (36.), 1:1 – Sebastian Nowakowski (47.), 1:2 – Michał Kwiecień (64.)

Omulew: Przybysz, Włodkowski, C. Nowakowski (65. Abramczyk), Murawski, J. Miłek, Rudzki, S. Nowakowski, M. Miłek, Kwiecień, Domżalski (89. Staszewski), Remiszewski (60. Mikulak),.

Spotkanie poprzedziła miła dla gospodarzy uroczystość wręczenia pucharu za awans do IV ligi. Później dla ełczan już tak miło nie było, bo trzy punkty pojechały do Wielbarka. Trzeba jednak przyznać, że wygranie meczu na efektownie prezentującym się stadionie w Ełku łatwo nie przyszło.

- W pierwszej połowie graliśmy lepiej, ale przegrywaliśmy – relacjonuje trener Mariusz Korczakowski. - Po przerwie dobrze zagraliśmy dwadzieścia minut. Później za głęboko się cofnęliśmy i Mazur osiągnął przewagę.

Pierwszy gol meczu to skutek błędu przy wyprowadzeniu piłki. W środkowej strefie boiska przejęli ją miejscowi, futbolówka trafiła do mającego III-ligowe doświadczenie Wierzbickiego, który strzałem z około 10 m pokonał Przybysza. Goście odpowiedzieli w drugiej odsłonie dwiema pięknymi bramkami autorstwa S. Nowakowskiego i Kwietnia. Futbolówka po uderzeniach z kilkunastu metrów lądowała za każdym razem w okienku. Po objęciu prowadzenia piłkarze Omulwi ograniczali się do kontr, po których mogły paść kolejne bramki. W 80.min Domżalski, zamiast podawać do lepiej ustawionego Abramczyka, zdecydował się na strzał z dystansu. Parę minut później uderzenie głową M. Miłka trafiło w słupek.

Piłkarzami Omulwi – na zasadzie transferu definitywnego – zostali dwaj piłkarze, o których ostatnio pisaliśmy. Woźny pojechał do Ełku jako rezerwowy, Kujtkowski natomiast nie jest jeszcze w pełni sił po niedawnej kontuzji.

***

Efektowną inaugurację zaliczyła Olimpia Olsztynek naszpikowana zawodnikami grającymi wcześniej w Błękitnych Pasym. Beniaminek wygrał z DKS-em Dobre Miasto aż 7:0. Co ciekawe na listę strzelców nie wpisał się najskuteczniejszy w poprzednim sezonie Marcin Łukaszewski, który jest kontuzjowany.

1. kolejka

Olimpia Olsztynek – DKS Dobre Miasto 7:0, Pisa Barczewo – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4:2, Warmiak Łukta – Mamry Giżycko 0:3, Victoria Bartoszyce – GKS Wikielec 3:2, Vęgoria Węgorzewo – Stomil II Olsztyn 1:2, Start Nidzica – Olimpia II Elbląg 0:1, Rominta Gołdap – Zatoka Braniewo – mecz przełożony z powodu zalania boiska.

V liga

1. kolejka

Fortuna Gągławki - Błękitni Pasym 2:1 (1:0)

1:0 – (16.), 1:1 – Bartosz Nosowicz (73.), 2:1 – (77.)

Błękitni: Fedor, Młotkowski, Łączyński, S. Foruś, Kuszmider (52. D. Kruczyk), Ziółek, B. Nosowicz, M. Nosowicz, A. Foruś, Opaliński (65. Dobrzyński), M. Kruczyk.

W poprzednim sezonie oba zespoły dzieliła różnica dwóch klas, teraz na boisku nie było to widoczne. Na rozwój wydarzeń wpływ mógł mieć fakt, że na mecz pasymianie pojechali tylko w trzynastu. Na płytę nie wybiegł trener Gawdziński, który w ostatnim sparingu z GKS-em Szczytno zdobył aż 5 bramek.

Przez długi czas prowadzili miejscowi, ale w 73. min do wyrównania doprowadził B. Nosowicz. Chwilę później M. Nosowicz otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry. Fortuna wykorzystała to bardzo szybko – w 77. min strzeliła zwycięskiego gola.

- Mecz był do wygrania – kwituje Dariusz Lipka z zarządu Błękitnych, przypominając np. sytuację, w której Opaliński uderzył w poprzeczkę.

Dzisiaj pasymianie zmierzą się na własnym boisku z Łyną Sępopol.

1. kolejka

Tęcza Biskupiec- Wilczek Wilkowo 2:0, Śniardwy Orzysz – Granica Bezledy 4:0, Start Kozłowo – MKS Jeziorany 2:2, Polonia Lidzbark Warmiński – Kłobuk Mikołajki 3:2, Orlęta Reszel – Leśnik Nowe Ramuki 2:2, Mazur Pisz – Łyna Sępopol 1:2, Warmia Olsztyn – Czarni Olecko 2:1.