Udany występ podczas 7. Mityngu Pamięci Ireny Szewińskiej w Toruniu zanotowała 13-letnia miotaczka Juranda Szczytno Zuzia Strzemieczna. Podczas zawodów nazywanych nieoficjalnymi Halowymi Mistrzostwami Polski Dzieci jako jedyna przekroczyła 11 metrów, pokonując o blisko metr drugą w konkursie zawodniczkę w kategorii U14.
Warto zaznaczyć, że pomimo bardzo młodego wieku podopieczna Danuty Bukowieckiej i Kacpra Rucińskiego pcha pełną techniką obrotową. Za tydzień, również w Toruniu, Zuzia wystartuje po raz ostatni tej zimy. Na starcie pojawią się także: Kacper Ruciński (tym razem już jako zawodnik), Wojciech Marok, Karol Kijewski i Antoni Strzemieczny. Będą to już dla nich ostatnie sprawdziany przed Halowymi Mistrzostwami Polski.
Obecnie miotacze Juranda przebywają na zgrupowaniu kadry narodowej w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Pod okiem trenera Macieja Bukowieckiego przygotowują się do Mistrzostw Polski w hali. W miniony weekend w Spale odbyły się zawody kontrolne, gdzie po raz kolejny znakomicie zaprezentowała się Kinga Jackowska. 15-letnia miotaczka zanotowała tym razem rezultat 17.15. Jest więc posiadaczką już trzech najlepszych wyników na świecie w tym sezonie halowym (17.34; 17.33 i 17.15). Jako jedyna zawodniczka w przekroczyła 17 metrów w kategorii U18 i tu też jest liderką światowych tabel.
A TERAZ ORLEN CUP
W sobotę, 8 lutego, w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się kolejna edycja prestiżowego Orlen Cup. W konkursie pchnięcia kulą kobiet wystartują trzy miotaczki Juranda Szczytno - Joanna Marszelewska, Iga Wysoczyńska i Kinga Jackowska. Będzie to dla nich ostatni sprawdzian przed Halowymi Mistrzostwami Polski.
(b)