Bardzo serdeczna i wzruszająca atmosfera towarzyszyła spotkaniu wychowanków Tadeusza Dymerskiego, trenera judo, który w sobotę świętował 50-lecie pracy trenerskiej. Na jego zaproszenie przyjechali wszyscy, których o to poprosił, nawet zza oceanu.

50 lat pracy trenerskiej Tadeusza Dymerskiego
W sobotę Tadeusz Dymerski przyjmował od swoich wychowanków liczne gratulacje, życzenia i prezenty, m.in. od Anna Lipki i Lidii Gontarz

Piękny jubileusz 50-lecia pracy trenerskiej obchodzi w tym roku Tadeusz Dymerski. To wielce zasłużony dla polskiego, nie tylko szczycieńskiego judo szkoleniowiec, który przez lata kształtował kolejne pokolenia zawodników. Wielu z nich zdobywało medale na arenach ogólnopolskich, europejskich i światowych. On sam był dla nich najlepszym wzorem, mając w swoim dorobku zawodniczym tytuły m.in. Mistrza Świata i dwukrotnie Mistrza Europy Weteranów.

Trener Dymerski zaprosił w sobotę do Szczytna do restauracji „Zacisze” swoich wychowanków, by wspólnie z nimi świętować jubileusz. Wszyscy zaproszeni, ponad 50 osób, stawili się w komplecie, chociaż większość z nich mieszka dziś daleko od swojego rodzinnego miasta. Niektórzy, jak Marek Lech, musieli pokonać ocean, inni jak Jan Bączek „tylko” dwie granice.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.