Krótko, bo tylko do momentu wyboru przewodniczącego, trwała zgoda w nowej Radzie Miejskiej Szczytna. Potem radni pokłócili się o podział miejsc w prezydium oraz funkcje szefów komisji. Wbrew sugestiom burmistrza Stefana Ochmana, w gremiach tych zabrakło przedstawicieli największego ugrupowania: „Wspólnie dla Szczytna”. Teraz wiele wskazuje na to, że na osłodę fotel wiceburmistrza zajmie jego reprezentant, przewodniczący rady poprzedniej kadencji Tomasz Łachacz.
GOTOWY DO PRACY
Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze – tak w skrócie można by podsumować pierwsze obrady nowo wybranej Rady Miejskiej w Szczytnie. Padające ze wszystkich stron sceny samorządowej deklaracje o współpracy znów okazały się pustymi frazesami, choć początkowo nic na to nie wskazywało. Pierwsza po wyborach sesja zaczęła się uroczyście. Obrady otworzyła przewodnicząca – seniorka Teresa Moczydłowska, a stojący na czele Miejskiej Komisji Wyborczej Andrzej Kurpiewski wręczył radnym zaświadczenia o wyborze. Następnie złożyli oni ślubowanie. Potem tę samą procedurę przebył nowy burmistrz Stefan Ochman. Tuż po złożeniu ślubowania z gratulacjami i kwiatami pospieszyli do niego m.in. starosta Jarosław Matłach, wójt gminy Szczytno Sławomir Wojciechowski, była burmistrz, a obecnie radna powiatowa Danuta Górska, prezes portu lotniczego w Szymanach Wiktor Wójcik oraz ustępujący włodarz Krzysztof Mańkowski. Stefan Ochman zapewniał, że jest gotowy do pracy na rzecz mieszkańców Szczytna.