Do połowy bieżącego roku przy przejeździe kolejowym w Świętajnie miały być zamontowane sygnalizatory drogowe. Tak przynajmniej zapowiadała po rozmowie z przedstawicielem ministerstwa infrastruktury, blisko rok temu, poseł Urszula Pasławska. Chociaż to już sierpień, wciąż nie ma żadnego śladu wskazującego na to, aby roboty miały się tam rozpocząć w najbliższym czasie.

Przejazd kolejowy przy wjeździe do Świętajna należy do tych, na których często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń. Apele samorządowców do ministerstwa, aby zamontować tam sygnalizację świetlną i rogatki przez dłuższy czas pozostawały bez echa. Sprawą, rok temu, zainteresowała się także poseł Urszula Pasławska, składając interpelację poselską. Odpowiedź z ministerstwa przyszła taka, że przejazd zostanie przekwalifikowany z kategorii D do „najprawdopodobniej kategorii C”, a to oznaczałoby, że pojawi się tu sygnalizacja świetlna, ale już nie rogatki. To jednak nie zadowoliło władz w Świętajnie.