Anna Jesień, mieszkająca w Jęczniku była już lekkoatletka, będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Jeszcze niedawno były rekordy kraju i tytuły mistrzowskie, starty w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata, teraz Anna Jesień zaczyna przygodę ze światem polityki.
W minioną niedzielę listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego ogłosił SLD.
W okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim numerem jeden jest Tadeusz Iwiński, a na siódmym miejscu znajduje się właśnie Anna Jesień. W innych okręgach z ramienia tej samej partii
kandydują jeszcze dwaj powszechnie znani sportowcy: były piłkarz Maciej Żurawski i Michał Bąkiewicz, siatkarz, który niedawno zawiesił karierę. Flirt z polityką różnego szczebla ma na swoim koncie, o czym powszechnie wiadomo, znacznie więcej sportowców.
Anna Jesień po zakończeniu występów na bieżniach Polski i świata przeniosła się wraz ze swoim mężem Pawłem do podszczycieńskiego Jęcznika. Jak mówi, oboje chcieli i chcą nadal coś robić dla lokalnego sportu. Od kilku miesięcy prowadzą zajęcia dla gimnazjalistów – ich podopieczni zgłębiają tajniki egzotycznego jeszcze w Polsce touch rugby (pisaliśmy o tym szerzej w pierwszym tegorocznym numerze „KM”).