W ubiegły czwartek w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym odbył się uroczysty apel bożonarodzeniowy

Apel bożonarodzeniowy

.

Dyrektorka placówki Maria Jolanta Rudzka powitała zaproszonych gości i oficjeli, a także uczniów oraz pracowników ośrodka, składając im równocześnie życzenia świąteczno-noworoczne. Najważniejszym jednak punktem apelu były jasełka "Boże dziecię nam się narodziło." W rolę biblijnych postaci wcielili się uczniowie SOSW, którzy z wielkim przejęciem i nie bez oznak tremy odgrywali przypisane im role, spotykając się z niemałym aplauzem ze strony widowni.

W antraktach, między poszczególnymi scenkami, mali aktorzy widowiska intonowali kolędy i zaraz do wspólnego śpiewania przyłączyła się cała widownia, co stworzyło niepowtarzalny, pełen dostojeństwa świąteczny nastrój.

Prezenty i aniołki

Do licznego grona przyjaciół ośrodka należy m.in. WSPol., więc apel nie mógł się odbyć bez przedstawicieli tej uczelni. Przynieśli oni ze sobą nie tylko życzenia bożonarodzeniowe, ale i moc prezentów gwiazdkowych dla wychowanków placówki.

Ciekawym punktem wieńczącym uroczysty apel było wręczanie dyplomów "aniołka". Aby zdobyć ów tytuł, należało nie tylko wyróżnić się w nauce, ale i w zachowaniu. Ubiegający się o dyplomy nie mogli m.in. kłamać. Ta trudna i wydawałoby się wprost nieosiągalna sztuka udała się jednak kilku uczniom ośrodka.

Nazajutrz wychowankowie SOSW niesyci świątecznych wrażeń przygotowali jeszcze "Opowieść wigilijną" Charlesa Dickensa w żywych obrazach, co stworzyło magiczny, wigilijny klimat, ujmujący widownię za serca.

Marek J. Plitt

2004.12.22