Dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Szczytnie na kilka dni zawiesiła działalność szkolnego radiowęzła. Stało się to po tym, jak podczas „Dnia języka niemieckiego” uczniowie wyemitowali w nim „Rotę”. Dyrekcja tłumaczy, że jej interwencja była podyktowana sprzeciwem wobec niestosownych okoliczności nadawania patriotycznej pieśni. Na forach internetowych jednak zawrzało. Jedni są zdania, że cała sprawa to wynik uczniowskiego żartu, drudzy uważają, że reakcja kierownictwa szkoły była przesadzona.
KARA ZA PATRIOTYZM?
W ubiegłą środę 5 grudnia w Zespole Szkół nr 3 po raz pierwszy zorganizowano „Dzień języka niemieckiego”. Uczniowie wraz z nauczycielkami tego przedmiotu przygotowali plakaty, loterię oraz konkurs wiedzy o krajach niemieckojęzycznych. Szkołę ozdobiono flagami Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Ze szkolnego radiowęzła miały być emitowane piosenki niemieckojęzycznych wykonawców. Tak się jednak nie stało. Zamiast utworów niemieckich, podczas jednej z przerw z fal eteru popłynęła … „Rota”.
To, jak się później okazało, wywołało prawdziwą burzę. W odpowiedzi dyrektor szkoły Mariola Jaworska wezwała do siebie uczniów odpowiedzialnych za nadanie patriotycznej pieśni, po czym na ponad tydzień zawiesiła działalność radiowęzła. Potem skróciła ten czas do dwóch dni. Reakcja dyrekcji spotkała się z ostrą krytyką w internecie. Również do redakcji „Kurka” dotarło kilka maili dotyczących tego, co wydarzyło się w ZS 3. Zdaniem uczniów i osób trzecich – każda kara jest tu nie na miejscu - pisze w mailu do redakcji „Anonim”. Z kolei w korespondencji od „lalli” czytamy: Może od razu zacznijmy mówić po niemiecku, bo po co komu polski??? Padają też pytania, czy w niemieckich szkołach organizowane są „Dni języka polskiego”. Oliwy do ognia dolało oświadczenie członków Samorządu Uczniowskiego zamieszczone na Facebooku, z którego wynikało, że zawieszenie działalności radiowęzła to kara za puszczenie „Roty”. Na dyrektor szkoły - germanistkę - posypały się gromy. Padają zarzuty o germanizowaniu młodzieży, braku patriotyzmu, pojawiają się odniesienia do zaborów, a nawet … czasów krzyżackich.