Bazylia wonna nie tylko na działce

Pisząc w połowie marca: Zima powoli ustępuje, ale do końca miesiąca na pewno da jeszcze o sobie znać, zaskakując nas gwałtownymi opadami śniegu, porywistymi wiatrami i nocnymi przymrozkami - nie przypuszczałem, że wiosnę przywita prawdziwa zima z tak intensywnymi opadami śniegu oraz mroźnymi dniami i nocami. Można wręcz stwierdzić, że wiosna z zimą zamieniły się miejscami. Niebo już od kilku miesięcy w większości dni zasnute jest chmurami, z których co rusz śnieżyce zasypują całą Polskę. Przedłużająca się zima nie tylko niekorzystnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie, ale też z pewnością spowoduje zwiększone wydatki związane z ogrzewaniem domów i mieszkań, a nieuniknione straty w rolnictwie odbiją się na cenach żywności. Ale dość tych pesymistycznych rozważań, bo chociaż później, to bądźmy pewni, że wiosna w końcu przepędzi zimę i wrócimy z ochotą na nasze działki. A na działce obok kwiatów, warzyw, drzew i krzewów owocowych nie powinno zabraknąć również ziół. I dlatego dzisiejszy artykuł poświęcę bazylii wonnej, roślinie dość popularnej, stosowanej w kuchni jako ziele przyprawowe. Roślina ta może być z powodzeniem uprawiana na naszych działkach.

Charakterystyka bazylii

Bazylia wonna to gatunek aromatycznej, rocznej rośliny ciepłolubnej, pochodzącej z tropikalnych obszarów Azji (Indie) a także prawdopodobnie i z Afryki. Od dawna była uprawiana w Azji i Afryce, nieco później Ameryce i Europie. Do Polski zawędrowała w XII wieku i uważano ją wówczas głównie za roślinę leczniczą. Dorasta ona do 50 cm wysokości. Posiada liście ogonkowe o kształcie jajowatym lub romboidalnym. Kwiaty tej rośliny czerwonawe lub żółto-białe wyrastają w kątach liści. Powszechnie uważana jest za roślinę przyprawową i leczniczą. Świeże listki mają szczypiący lecz słodkawy smak podobny do goździków lub gałki muszkatołowej. To również roślina miododajna a więc ważna dla pożytecznych owadów (zwłaszcza pszczół) odwiedzających nasze działki. Wśród bazylii wyróżnia się kilka podgatunków (form) różniących się między sobą zwłaszcza wielkością i barwą liści, między innymi: drobnolistną, średniolistną, sałatolistną i purpurową. Każda z nich ma nieco inny aromat – od delikatnego kwiatowego do ostrego kamforowego. W Polsce największą popularnością cieszy się bazylia średniolistna o przyjemnym, balsamicznym zapachu. Jako ciekawostkę mogę dodać, że w dawnych czasach bazylię uważano za ziele królewskie i mogli obcinać je tylko monarchowie. Poczujmy się zatem jak królowie i posadźmy tę roślinę na naszych działkach.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.