Co roku w Niedźwiedziach (gm. Szczytno) na budynku byłej szkoły, a obecnie wiejskiej świetlicy i lokum państwa Baranowskich gnieździły się bociany. Budowały gniazdo na szczycie dachu, ale ostatnio coś się im odmieniło i postanowiły ulokować je bezpośrednio na kominie. W domu używa się pieca, więc komin musi być drożny i coś trzeba było w tym względzie zrobić.
- Ojciec zabudował wylot komina specjalną, dwuspadową kratą, aby uniemożliwić ptakom budowanie gniazda – tłumaczy nam córka Aneta Baranowska. Przedstawia to zdjęcie - fot. 1. No tak, skoro komin jest użytkowany, ptaki nie mogą się na nim gnieździć. No i boćki, napotkawszy przeszkodę, rozpoczęły budowę gniazda na nieodległym słupie energetycznym, wprost na elektrycznych przewodach - fot. 2. Jak widać na zdjęciu, parka znosi gałązki z okolicy i kładzie je bezpośrednio na przewodach, co wygląda na bardzo niebezpieczne działania. Przecież w każdej chwili może porazić je prąd elektryczny i nie będzie nie tylko nowego gniazda, ale i jego budowniczych. Prośba więc do Energi, aby zainstalowała na słupie specjalną platformę.