Piłkarskie rozgrywki ligowe.
IV liga - 23. kolejka
Omulew Wielbark - GKS Wikielec 0:1 (0:0)
Wicelider, tym razem bez doświadczonego Sobocińskiego w składzie, niczego wielkiego w Wielbarku nie pokazał. Goście mieli tylko jedną 100-procentową sytuację, gdy w 32. min zawodnik GKS-u znalazł się w sytuacji sam na sam, ale strzelił obok słupka. Gol dla przyjezdnych padł w zasadzie z niczego. Piłka po ni to strzale, ni to podaniu z około 40 m odbiła się od murawy i wpadła do bramki obok zaskoczonego Woźnego. Nieco wcześniej wielbarczanie mogli zdobyć prowadzenie, ale Remiszewski zamiast podawać do lepiej ustawionego M. Miłka zdecydował się na strzał z ostrego kąta. W końcówce do remisu mógł doprowadzić K. Miłek, uderzył jednak obok bramki.