Reklama

BANER WSPÓLNY 110325

Latem 1920 roku mieszkańcy Mazur po raz pierwszy zobaczyli jak wygląda bolszewicki żołnierz. Przez granicę przeszło do Prus Wschodnich kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy sowieckich, uciekających przed polską armią. Większość z nich przewinęło się przez tereny powiatu szczycieńskiego.

limg("18_FOTO A.JPG", "Granica niemiecko – rosyjska w Rozogach przed I wojną światową.

U góry niemiecki urząd celny, na dole rosyjscy pogranicznicy i urząd celny. Pocztówka pochodzi ze zbiorów Witolda Olbrysia z Rudki");

Ucieczka przed polską armią

W 2012 roku w Toruniu ukazała się interesująca książka doktora Zbigniewa Kudrzyckiego z Rozóg pod tytułem „Stosunki polsko – rosyjskie na forum Sejmu Ustawodawczego 1919 – 1922”, mówiąca o relacjach Polski i ZSRR między innymi w trakcie wojny polsko – bolszewickiej. Znalazł się w niej obszerny fragment dotyczący żołnierzy sowieckich uciekających przed polską armią do Prus Wschodnich po bitwie warszawskiej w 1920 roku. Są podane w nim szczegółowe informacje o liczbie żołnierzy przekraczających granicę i o miejscu jej przekroczenia. Wynika z nich, że ówczesny powiat szczycieński został dosłownie „zalany” bolszewickimi żołnierzami. Dla mieszkańców Mazur był to pierwszy kontakt z „żołnierzami czerwonej rewolucji”. Zarazem był to dla nich dobitny dowód wielkiego polskiego zwycięstwa, skoro aż kilkadziesiąt tysięcy sowieckich żołnierzy przekroczyło granicę uciekając przed polską armią.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.