Bronił przed policją

W niedzielę 20 maja rano patrolujący teren miasta policjanci zauważyli na terenie parku na ul. Pasymskiej dwóch mężczyzn pijących piwo. Ponieważ spożywanie alkoholu w miejscu publiczym jest wykroczeniem, amatorom chmielowego trunku zaproponowano mandaty karne w wysokości 100 złotych. Obaj nie protestowali i zgodzili się je przyjąć. Nieoczekiwanie ich spokojne zachowanie nie spodobało się przypadkowemu przechodniowi, który widząc całe zajście, „stanął w obronie” ukaranych. Odzywając się bardzo wulgarnie, zaczął namawiać mężczyzn, by nie przyjmowali mandatów. Obraźliwie wyrażał się o funkcjonariuszach, usiłował też wyrwać jednemu z nich bloczek mandatów karnych i nie reagował na polecenia nieutrudniania czynności. Tomasz U. został zatrzymany. Był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu stwierdzono u niego 2,60 promila alkoholu. Wcześniej karano go już za znieważenie policjantów. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Z BRONIĄ I PROMILAMI

W piątek 18 maja około godziny 19.00 na trasie Michałki - Miłuki policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 56-letniego Kazimierza M. kierującego daewoo. Mężczyzna był nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał 2,26 promila alkoholu. Na dodatek w samochodzie przewoził broń myśliwską, na którą jednak posiadał pozwolenie. Kazimierz M. trafił do aresztu, przedstawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Sprawca przyznał się do winy. Broń zabezpieczono w depozycie. Mężczyzna odpowie również za naruszenie przepisów ustawy o broni i amunicji. Utraci pozwolenie na broń, policjanci będą wnioskować o jej przepadek. To już drugie podobne zdarzenie w ostatnim czasie. Pod koniec kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Lanca w Szczytnie leży pijany mężczyzna, a przy nim broń. Okazał się nim 53-letni Tadeusz T., myśliwy. Zatrzymano mu uprawnienia, a broń zabezpieczono w depozycie do czasu rozstrzygnięcia sądowego.

ZWŁOKI NA JEZIORZE

W niedzielę 20 maja po godzinie 8.00 na Jeziorze Leleskim w Elganowie zauważono zwłoki mężczyzny pływające w odległości około 300 metrów od linii brzegowej. Na miejsce przyjechała policja, prokurator oraz pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Ciało przy pomocy łodzi wydobyli na brzeg strażacy. Okazało się, że zmarły to poszukiwany od stycznia 31-letni mieszkaniec Elganowa.

ZŁAPANI ROZBÓJNICY

Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami 23-letni Arkadiusz G., mieszkaniec gminy Wielbark, podejrzany o dokonanie rozboju. Wobec jego kompana, 18-letniego Jacka N. zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Obu zatrzymano po tym, jak 15 maja po suto zakrapianej alkoholem imprezie, używając siły, zabrali dwóm młodym mężczyznom telefony i pieniądze. Arkadiusz G. dokonał tego czynu podczas warunkowego przedterminowego zwolnienia. Wcześniej był już karany za podobne czyny. Mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

NASTOLETNI ZŁODZIEJE

Młodzi ludzie coraz częściej wchodzą w konflikt z prawem, a wiek, w którym dokonują przestępstw niepokojąco się obniża. Zjawisko to występuje również w naszym powiecie. W piątek 18 maja w jednym ze szczycieńskich gimnazjów podczas zajęć wf z portfela leżącego na ławce skradziono 50 złotych. Policjanci odnaleźli pieniądze u jednego z uczniów, który ukrył je w telefonie komórkowym. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny. Z kolei w czwartek 17 maja w jednym ze szczycieńskich sklepów zatrzymano dwóch 13-letnich chłopców. Próbowali oni ukraść 15 opakowań prezerwatyw, zapalniczkę, nożyczki do cięcia tapet oraz opakowania na płyty DVD. W tym samym sklepie kilka godzin później w ręce stróżów prawa wpadły dwie dziewczyny w wieku 15 i 14 lat. Nastolatki usiłowały wynieść słodycze. Również i te sprawy zostaną rozpatrzone przez Sąd Rodzinny.

FIATEM W DRZEWO

W czwartek 17 maja wieczorem na trasie Dźwierzuty - Rusek Mały kierujący fiatem uno mieszkaniec gminy Barczewo na łuku drogi zjechał na lewą stronę i uderzył w drzewo. Samochodem podróżowały dwie osoby. W chwili przybycia na miejsce służb ratunkowych kierowca znajdował się poza autem. Pasażer, 26-letni mieszkaniec Ruska Małego, został uwięziony w pojeździe. Oswobodzili go strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Poszkodowany trafił do szpitala.

NA GIGANCIE

W piątek 18 maja policjanci zatrzymali sprawcę włamania do pomieszczeń stanowiących własność Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Przestępstwa dokonano w nocy z 24 na 25 kwietnia. Złodziej dostał się do wnętrza, wybijając szybę w oknie. Jego łupem padł komputer, przybornik biurowy oraz dwie doniczki. Straty oszacowano łącznie na 2600 złotych. W trakcie dokonywania czynności operacyjnych policjanci zebrali dowody świadczące o tym, że spracą włamania jest 16-letni Adam K. Chłopak dokonał kradzieży po ucieczce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Skradziony komputer stróże prawa znaleźli w mieszkaniu 14-letniej dziewczyny szesnastolatka. Adam K. odpowie za swój czyn przed Sądem Rodzinnym. Nastoletni włamywacz trafił do placówki, z której uciekł.

oprac. łuk