Mniejsze wpływy ze sprzedaży majątku

i udziału w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa spowodowały, że dochód miasta był w ubiegłym roku o 6 mln niższy

od planowanego. - Kryzys gospodarczy dotknął w pewnym stopniu i nas – przyznaje skarbnik Alina Gajkowska.

Budżet jednak ze śladami kryzysu

Radni miejscy podsumowali ubiegłoroczne dochody i wydatki Szczytna. Te pierwsze są aż o blisko 6 mln zł mniejsze od planowanych na początku 2009 roku. Szczególnie niskie okazały się wpływy ze sprzedaży majątku gminy i udziału w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa.

Rok temu, gdy „Kurek” wyrażał swoje wątpliwości z powodu wzrostu przewidywanych dochodów miasta aż o 12 procent, skarbnik Alina Gajkowska uspokajała nas mówiąc, że nie widzi żadnych zagrożeń. Dziś przyznaje, że mniejsze wpływy są skutkiem kryzysu gospodarczego. W rezultacie dochody za 2009 rok nie tylko nie wzrosły w porównaniu do roku 2008, ale nawet były mniejsze o 0,5 mln zł.

To oczywiście pociągnęło za sobą ograniczenia wydatków, głównie inwestycyjnych.Na te ostatnie przekazano z budżetu miasta 13,3 mln zł. Lista zrealizowanych zadań obejmuje 29 pozycji. Najwięcej środków pochłonęły przebudowy dróg: Chopina i Iwaszkiewicza (2,9 mln zł), ul. Lwowskiej (1,4 mln zł), Słowackiego-Jeziornej-Wyspiańskiego (1 mln zł), Przemysłowej (1 mln zł). Znaczącą pozycję stanowiło zagospodarowanie turystyczne jezior (2,9 mln zł) oraz budowa kanalizacji deszczowej na ulicach Polskiej, Żeromskiego, przy dużym jeziorze (1 mln zł). Do tego jeszcze doszły wydatki (ponad 1 mln zł) na inwestycje drogowe realizowane przez powiat, takie jak przebudowy: ulic Konopnickiej i Leyka, Chrobrego, Kolejowej i Linki, Sobieszczańskiego wraz z budową chodnika oraz drogi Szczytno-Zabiele. W sumie wydatki majątkowe pochłonęły 14,5 mln zł, czyli 21,4% ogóły wydatków. W tej kwocie 4,2 mln zł stanowiły środki unijne.

Na inwestycje można byłoby przeznaczyć więcej, ale na przeszkodzie stanął także wzrost wydatków bieżących, aż o 6 mln zł w stosunku do pierwotnego planu. Wpływ na to, jak tłumaczy skarbnik, miały: znaczący wzrost opłat za energię i nieplanowane wydatki na wynagrodzenia związane ze zmianami w Karcie Nauczyciela.

W 2009 roku miasto zaciągnęło 7-milionowy kredyt, który zwiększył zadłużenie do 15,8 mln zł (26,5% ogółu dochodów).

- To jeszcze bezpieczny poziom – zapewnia Alina Gajkowska.

Do przedstawionego sprawozdania z wykonania budżetu radni nie mieli uwag. Zgłaszano je tylko do sposobu wykonania inwestycji. Za udzieleniem absolutorium głosowało 15 radnych, a 7 było przeciw.

Dziękując im za przychylność, burmistrz Danuta Górska oceniała wykonany budżet jako trudny, ale ambitny.

(o)/fot. A. Olszewski