Stefan Ochman nie będzie już ostatnim włodarzem w powiecie szczycieńskim pod względem zarobków. Podczas poniedziałkowej sesji radni, stosunkiem głosów 11 „za” i 7 „przeciw” dali mu podwyżkę, ustalając jego wynagrodzenie na maksymalnym dopuszczalnym pułapie.
PODWYŻKA MU SIĘ NALEŻY
W miniony poniedziałek, w trakcie wznowionej po blisko miesięcznej przerwie październikowej sesji Rady Miejskiej, radni debatowali nad podwyżką poborów burmistrza Stefana Ochmana. Przypomnijmy, że projekt uchwały w tej sprawie złożył klub Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z nim, wynagrodzenie zasadnicze włodarza brutto miało wynieść 10 950 zł, dodatek funkcyjny – 3 650 zł, dodatek specjalny – 4 380 zł i dodatek stażowy – 11% wynagrodzenia zasadniczego. Łącznie to kwota 20 184,5 zł brutto.
Przewodniczący Rady Miejskiej Klaudiusz Woźniak przypominał, że choć minęło już półtora roku bieżącej kadencji, to burmistrz Ochman wciąż otrzymuje najniższe wynagrodzenie spośród włodarzy gmin i miast powiatu szczycieńskiego. - Mimo że zarządza największą jednostką samorządową, największą wspólnotą i największym budżetem, gdzie zakres obowiązków, z całym szacunkiem dla włodarzy mniejszych miast, jest znacznie większy – akcentował szef rady. Przekonywał, że podwyżka burmistrzowi należy się także dlatego, że za jego niedługich przecież rządów, udało się miastu pozyskać ok. 94 mln zł środków zewnętrznych, z czego 67 mln zł to dotacje bezzwrotne.
NIE TEN CZAS, MIEJSCE I FORMA
Z kolei radny klubu Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Gontarzewski zapewniał, że jest za podwyżką dla włodarza, ale …
