W szczycieńskim TBS trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy związana m.in. z podejrzeniami stosowania w tej podległej miastu spółce mobbingu. Choć wyniki nie są jeszcze znane, burmistrz Krzysztof Mańkowski już teraz staje po stronie dyrektor Agnieszki Cąkały, deklarując, że ma ona jego pełne poparcie.
Nie milkną echa podejrzeń o stosowanie mobbingu w szczycieńskim TBS. Dwa tygodnie temu opisaliśmy historię zwolnionej stamtąd sprzątaczki, która opowiedziała, jak traktowały ją jej przełożone z administracji. Kobieta czuła się upokarzana, nieustannie kontrolowana i krytykowana. Jak mówił przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Szczytnie Andrzej Wróbel, nie jest to odosobniony przypadek.