W poprzednim numerze zamieściliśmy relację z sesji Rady Gminy Rozogi, podczas której debatowano m.in. na temat gospodarki śmieciowej i obaw związanych z przynależnością gminy do spółki ZGOK. Zacytowaliśmy zarzuty kierowane pod adresem byłego wójta Józefa Zaperta przez radnego Macieja Sypiańskiego i sołtysa Dąbrów Czesława Lisa. Dziś zamieszczamy nadesłane do redakcji stanowisko w tej sprawie Józefa Zaperta.
Szanowni Mieszkańcy
Gminy Rozogi
Szanowni Radni
Uprzejmie informuję mieszkańców Gminy Rozogi i Radę Gminy, że w czasie pełnienia funkcji Wójta Gminy od 1990 r. podejmowałem bardzo wiele trudnych decyzji, które zgodnie z kompetencjami musiałem podjąć, i które przedstawiałem Radzie w celu podjęcia stosownej uchwały.
Zapewniam Państwa, że zawsze taka decyzja była bardzo dokładnie analizowana, opiniowana pod względem zgodności z prawem i skutków finansowych na teraz i w przyszłości. Zawsze dobro mieszkańców było dla mnie najwyższym i najważniejszym dobrem.
W czasie tej długoletniej służby nie zdarzyły się decyzje, które naraziłyby Gminę na niepożądane koszty. Przeprowadzano dziesiątki kontroli Przez Regionalną Izbę Obrachunkową, Najwyższą Izbę Kontroli, Urząd Kontroli Skarbowej, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Prokuraturę i nigdy w protokołach pokontrolnych nie stwierdzono nieprawidłowości, które skutkowałyby postawieniem mi zarzutów.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.