Po blisko dwóch latach Chata Mazurska odzyskała pazdur chroniący ją przed złymi mocami. Jego rekonstrukcji, na prośbę członków opiekującego się zabytkiem Towarzystwa Przyjaciół Szczytna, podjął się sołtys Olszyn Zygmunt Rząp.
![Chata z nowym pazdurem](/images/issue/2018/39/15_FOTOB.jpg)
Chata Mazurska pod koniec 2016 roku, na skutek szalejącej wichury, straciła pazdur, charakterystyczny element mazurskiej architektury. To rzeźbiony drewniany słup, o podstawie kwadratu, mocowany na zwieńczeniu dachu, w specjalnie dla niego przygotowanym otworze.
Według Mazurów, pazdur pełnił znaczącą rolę. Nie tylko zdobił, ale też rozbijał złe moce, gromadzące się nad domostwem. Starania o przywrócenie pazdura podjęli opiekujący się zabytkową chatą członkowie Towarzystwa Przyjaciół Szczytna. Z pomocą im przyszedł sołtys Olszyn Zygmunt Rząp, który znalazł odpowiedni materiał i wykonał pełną rekonstrukcję tego elementu. Od listopada ubiegłego roku pazdur leżakował pod dachem i tracił zbędną wilgoć. Kolejny etap prac to impregnowanie, następny - osadzenie na dachu. Stara część nie dała łatwo się usunąć, a nowy element nie chciał się zmieścić w istniejącym otworze. - Ostatecznie udało się zakończyć prace przy pomocy podnośnika z zewnątrz, choć i jego znalezienie nie było wcale proste. Ale jest już nowy pazdur i Chata Mazurska „nosi” go dumnie – cieszy się prezes Towarzystwa Przyjaciół Szczytna Anna Bogusz.
(kee)