Za takie pustostany Gminna Spółdzielnia musi płacić podatek jak za sklep. Jej władze uważają,

że to niesprawiedliwe

Chcą niższego podatku

ZA PUSTE BUDYNKI PŁACĄ JAK ZA SKLEP

Już po raz drugi w krótkim odstępie czasu do Rady Gminy Rozogi wpłynął wniosek od władz miejscowego GS-u dotyczący zróżnicowania stawek podatku od nieruchomości dla budynków związanych z działalnością gospodarczą. Zarząd Gminnej Spółdzielni postuluje o to, by za obiekty, w których zaprzestano działalności i są obecnie pustostanami naliczane były mniejsze stawki. Dotyczyć by to miało wszystkich nieruchomości, nie tylko spółdzielczych. - Są one w złym stanie technicznym, bez wody i energii – uzasadnia prezes GS-u Kazimierz Kaczmarczyk. W zasobach rozoskiego GS-u znajdują się trzy takie obiekty, w których wcześniej mieściły się magazyny, rozlewnia oleju i punkt skupu żywca. Od lat stoją one puste, na krótko tylko udało się dla nich znaleźć nowych dzierżawców. W sumie mają one około 1000 m2 powierzchni, za co GS musi płacić rocznie ponad 15 tys. zł podatku od nieruchomości.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.