Chór „Pasjonata” ze Świętajna będzie mógł dalej odbywać próby w miejscowym GOK-u. Wójt Alicja Kołakowska zmieniła zdanie po spotkaniu z członkami zespołu.

Chór wraca do GOK-u

Wydawało się, że decyzja wójt Kołakowskiej jest nieodwracalna. A jednak. Dzień po rozmowie z „Kurkiem”, w której zapewniała nas, że nie odstąpi od zamiaru przeniesienia prób chóru z GOK-u do sali lekcyjnej, zmieniła zdanie. Nastąpiło to po jej rozmowie z członkami zespołu, których odwiedziła w nowym miejscu ich zajęć. - Rzeczywiście byłoby im tam trochę za ciasno - przyznaje teraz wójt. Próby będą odbywać tak jak do tej pory w poniedziałki, a sala GOK-u zostanie im udostępniona na podstawie umowy użyczenia.

- Po spotkaniu z nami pani wójt obiecała, że jeszcze raz przeanalizuje sprawę. Na drugi dzień otrzymałem informację, że będzie po staremu - mówi Jan Lisiewski, prezes chóru. Od innego członka zespołu słyszymy, że rozmowa z wójt nie należała wcale do przyjemnych. Miała usłyszeć od nich wiele gorzkich słów, najwyraźniej się tego nie spodziewając.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.