Szczytno zajmuje, niestety, dość dalekie miejsca w rozmaitych pozytywnych rankingach.
W jednym z nich jest dość wysoko – w 2022 r. znajdowało się na 39. pozycji z zestawie miejscowości uporządkowanych według gęstości zaludnienia. A miast w Polsce mamy blisko 1000. Szczytno byłoby jeszcze wyżej, gdyby nie fakt, że jest wysoko w rankingu na miasta najszybciej się wyludniające. Kiedyś na 1 km kwadratowy przypadało u nas prawie 3 tys. mieszkańców, teraz jest to nieco ponad 2 tys., czyli i tak sporo. Tak czy owak jak na miasto tej wielkości powierzchnię mamy niedużą, co bywa utrudnieniem, np. pod kątem tworzenia stref inwestycyjnych i przyciągania dużych firm. Inna rzecz, że Szczytno może pochwalić się dość zwartą zabudową i faktem, że nim dojedziemy do śródmieścia, nie musimy oglądać mało atrakcyjnych fragmentów peryferyjnych.
W rejonie miejskich rogatek nie brak rozmaitych ciekawostek. Przy wjeździe od strony Ostrołęki pierwszym obiektem (choć znak z nazwą miasta ustawiono odrobinę dalej) jest nieczynny od paru lat hotel „ Leśna”. Przez kolejne miesiące sprawiał wrażenie bezpańskiego, ale niedawno został odkupiony przez szczycieńskiego przedsiębiorcę. Na dobry początek zamontowano bramę utrudniającą dostęp chętnym (fot. 1 ). Nieformalnych imprez na hotelowym terenie raczej już nie będzie, ale jak zauważyliśmy, sporym zainteresowaniem cieszy się miejsce znajdujące się blisko wspomnianej bramy (fot. 2). W zawieszonym worku na śmieci (oraz obok) dominują butelki po trunkach. Listopadowa w ostatnich dniach aura prawdopodobnie ograniczy liczbę radosnych zgromadzeń pod chmurką i gałązką.