Jeszcze kilka kolejek temu można było odnieść wrażenie, że tylko jakiś kataklizm odbierze Gwardii bezpośredni awans do ligi okręgowej. Wystarczyło kilka spotkań, by przewaga lidera nad goniącym go zespołem ze Stawigudy stopniała z dziewięciu oczek do jednego punktu…

Co się dzieje z Gwardią?
Dawid Maćkowiak (pierwszy z prawej) zapewnił swojej drużynie zwycięstwo/Fot. W. Nosowicz

LIGA OKRĘGOWA

27. kolejka

MKS Jeziorany - Błękitni Pasym 1:2 (0:0)

0:1 – Jakub Kulesik (53.-k.), 1:1 – (68.), 1:2 – Dawid Maćkowiak  (90.)
 Błękitni: Brzozowski, Konopka, Brzeziński, Stańczak,   Mikulak (75. Maćkowiak), Kulesik (68. Król), Dobrzyński, Młotkowski (75. Kępka), Świercz, Tumanowicz (83. Czaplicki), Zink (56. Stępień).

Kibice obejrzeli w Jezioranach emocjonujące i dość wyrównane spotkanie, po którego zakończeniu powody do radości miała tylko ekipa Błękitnych wraz ze swoimi sympatykami. Praktycznie od pierwszego gwizdka ciekawie było raz pod jedną, raz pod druga bramką. Widzowie oglądali interwencje obu bramkarzy, strzał w poprzeczkę w wykonaniu zawodnika MKS-u i minimalnie niecelne uderzenia z dystansu. Na pierwszego gola przyszło poczekać do 53. min, gdy rzut karny dla pasymian wykorzystał Kulesik.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.