Rozmawiają dwa bobasy w wózkach:

- Jesteś zadowolony ze swojej mamy?

- W zasadzie tak, chociaż pod górkę trochę zwalnia...

Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. Mówi:

- „...pamiętam, kiedy byłem młody - mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?!! Wszędzie te lustra, te kamery!!”

Spotyka pająk pająka.

- Cze, co robisz?

- Gram w motylki.

- Skąd masz?

- A, ściągnąłem sobie z sieci..

.

Gliniarz z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna:

- Pokaż dzienniczek!

Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi:

- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.