Nagrania z odgłosami drapieżnych ptaków znów będą odstraszać kawki okupujące centrum miasta. Metoda ta była już wykorzystywana wcześniej, ale dała tylko krótkotrwały efekt.
Ubrudzone dochodami chodniki i ławki to powszechny widok na ul. Odrodzenia. Sprzątanie ptasich pozostałości to syzyfowa praca. Ostatnio na własne oczy przekonał się o tym burmistrz Krzysztof Mańkowski.