Czytelnik przesłał nam zdjęcie z drogi Nowy Dwór – Burdąg, na którym ekipa drogowców wykonuje roboty przypominające … koszenie poboczy. - Kto upadł na głowę i takie rzeczy zleca w grudniu? - zastanawia się mężczyzna. Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie Rafał Wilczek tłumaczy, że chodzi o zupełnie inne prace.

Czy ktoś tu upadł na głowę?
Taki oto obrazek uwiecznił nasz czytelnik, sądząc, że ekipa drogowców kosi pobocza

Nasz Czytelnik, pan Michał przesłał nam zdjęcie wykonane w poniedziałek 13 grudnia na odcinku drogi powiatowej Nowy Dwór – Burdąg. Widać na nim ciężki sprzęt wykonujący roboty przypominające … koszenie poboczy. - Czy to ma jakiś sens? Kto upał na głowę i takie rzeczy zleca w grudniu? Pojąć się tego nie da – nie może się nadziwić pan Michał, sugerując, że o tej porze roku drogowcy powinni raczej sypać sól na oblodzoną nawierzchnię, bo obecnie przypomina ona na tym odcinku szklankę.

O wyjaśnienia zwróciliśmy się do dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie Rafała Wilczka.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.