Coraz więcej własnych środków gmina Świętajno musi dokładać do funkcjonowania oświaty. Ze względu na malejącą liczbę dzieci, subwencja z budżetu państwa jest coraz mniejsza. Nie starcza jej też na pokrycie podwyżek dla nauczycieli. Redukcji kosztów służyłoby ograniczenie działalności do klas I-III w szkołach w Kolonii i Jerutach. Na ten temat wójt i radni debatować będą wkrótce z nauczycielami i rodzicami.
UCZNIÓW MAŁO, BĘDZIE JESZCZE MNIEJ ...
Ponad 3 mln zł będzie musiała w tym roku dołożyć gmina Świętajno do wydatków oświatowych. Przyznana jej subwencja sięga 5 mln zł, a rzeczywiste wydatki – 8 mln. - Dzieci nam ubywa, a jak wskazują prognozy demograficzne z roku na rok będzie ich coraz mniej – mówi dyrektor Centrum Usług Wspólnych Wioleta Janowska. Dziś naukę w czterech szkołach podstawowych na terenie gminy pobiera 419 uczniów. Za cztery lata ta liczba zmniejszy się do 366, a co za tym idzie o pół miliona zł skurczy się subwencja.
… A KOSZTY ROSNĄ
Jednocześnie wzrosną koszty, a to za sprawą zapowiadanych podwyżek dla nauczycieli. - Ministerstwo na pewno nie da nam pieniędzy do wszystkich etatów – zapowiada dyrektor Janowska. Pierwsza podwyżka, która z nowym rokiem szkolnym weszła w życie, oznacza w przypadku nauczyciela dyplomowanego, wzrost wynagrodzenia ze wszystkim składkami o 841 zł, nauczyciela mianowanego – o 709 zł, kontraktowego – o 617 zł, stażysty – o 318 zł. W samym tylko Świętajnie jest 26 nauczycieli, w tym: dyplomowanych – 16, mianowanych – 5, kontraktowych – 4 i jeden stażysta.