Powraca temat połączenia miasta i gminy Szczytno. A to za sprawą przykładu zielonogórskiego. Od Nowego Roku jeden twór samorządowy utworzyły miasto Zielona Góra z otaczającą ją gminą wiejską. Zadecydowała o tym chęć budowania większego, silniejszego i bogatszego samorządu. Pod uwagę brany też był ministerialny bonus w postaci zwiększonych udziałów
w podatkach PIT i CIT, które mają dodatkowo w ciągu 5 lat przynieść Zielonej Górze 100 mln zł.
1 stycznia 2015 r. miasto Zielona Góra połączyło się z otaczającą je gminą wiejską. Tym samym Zielona Góra znacząco powiększyła swój obszar i stała się pod tym względem szóstą co do wielkości aglomeracją Polski. Połączenie obu jednostek samorządu terytorialnego oznacza koniec funkcjonowania rady gminy i wójta oraz wygaśnięcie mandatów radnych miejskich. Do czasu wyborów, które w Zielonej Górze odbędą się prawdopodobnie 15 marca br., władzę wykonawczą będzie sprawował obecny prezydent a funkcję rady - jej dotychczasowy przewodniczący.
Czy za przykładem Zielonej Góry pójdzie Szczytno? Wójt Sławomir Wojciechowski wciąż jest przeciwny łączeniu samorządów, ale jego opór nieco osłabł.