Budynek dawnej szkoły w Burdągu, mający początkowo służyć mieszkańcom jako świetlica, najprawdopodobniej znajdzie inne wykorzystanie. Gmina zamierza poszukać na niego dzierżawcy, co pozwoliłoby uniknąć kosztów utrzymania obiektu, a przy okazji dałoby zatrudnienie miejscowym.
Dawna szkoła w Burdągu jesienią 2006 roku niemal całkowicie spłonęła. Jej odbudowa i modernizacja trwały kilka lat. Prace pochłonęły w sumie ok. 1 mln złotych. Początkowe założenia mówiły o tym, że obiekt będzie spełniał funkcję świetlicy wiejskiej. Teraz plany te uległy zmianie. Gmina Jedwabno zamierza poszukać inwestora, który wziąłby na siebie koszty utrzymania budynku. Te są niemałe. Samo ogrzewanie elektryczne w minionym sezonie pochłonęło 35 tys. złotych. Wójt Krzysztof Otulakowski zastrzega jednak, że o sprzedaży dawnej szkoły nie ma mowy.