Na najbliższy weekend zaplanowana jest ostatnia kolejka rundy jesiennej. W klasie okręgowej Gwardia będzie podejmowała Błękitnych Pasym. Po raz pierwszy od wielu lat w roli faworyta wystąpią szczytnianie. Jak jednak wiadomo, derby rządzą się swoimi prawami.
Klasa okręgowa
14. kolejka
Błękitni Pasym – Victoria Bartoszyce 1:1 (0:1)
0:1 – (17. - k.), 1:1 - Robert Malanowski (56.)
Błękitni: Brzozowski, Młotkowski, Kamiński (46. Borkowski), Dobrowolski (65. Michał Łukaszewski), Dobrzyński, Świercz, R. Malanowski (76. Kępka), Zimerman (76. Król), Marcin Łukaszewski, Krupiński (46. Foruś), P. Malanowski.
Tym razem na ławce rezerwowych Błękitnych nie było pustawo jak w wielu meczach, nie przełożyło się to jednak na wywalczenie kompletu punktów. Przez większą część meczu optyczną przewagę mieli pasymianie, ale młody zespół z Bartoszyc przeciwstawiał się gospodarzom dobrym wybieganiem i wyprowadzaniem groźnych kontr. W 17. min goście wykorzystali rzut karny podyktowany za faul w obrębie szesnastki. Miejscowi mieli problemy ze zrewanżowaniem się, dopięli jednak swego w 56. min. Chyba najskładniejszą w tym meczu akcję Błękitnych, w której istotne role odegrali Arkadiusz Foruś i Patryk Malanowski, wykończył Robert Malanowski. Na krótko przed końcowym gwizdkiem pasymianie byli kilkukrotnie bliscy szczęścia, lecz wynik już się nie zmienił.
