Od tygodnia funkcję naczelnika wydziału rozwoju miasta pełni Lucjan Wołos. Przybył z Olsztyna, gdzie przez ostatnie blisko pięć lat pełnił funkcję dyrektora wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w Urzędzie Wojewódzkim.

Desant z Olsztyna

- O wyborze zadecydowało wyłącznie jego doświadczenie zawodowe i kwalifikacje - podkreśla burmistrz Paweł Bielinowicz, by zdementować opinie, że powołaniu nowego naczelnika towarzyszyły polityczne przesłanki. Obaj panowie są bowiem członkami SKL-RNP. - Kandydatów na to stanowisko było bardzo niewielu, a Lucjan Wołos spełnia większość wymaganych przeze mnie kryteriów.

Inżynier zootechnik, dysponujący także dyplomami z zakresu marketingu i zarządzania oraz uprawnieniami pedagogicznymi, przed podjęciem pracy w Urzędzie Wojewódzkim przez 10 lat był głównym specjalistą ds. ekonomii i marketingu w olsztyńskim Oddziale Doradztwa Rolniczego. Wcześniej pracował w wyuczonym "pierwotnym" zawodzie, a także w kilku urzędach administracji.

Rodowity, 42-letni olsztynianin, żonaty ojciec niemal 18-letniej córki, przyznaje, że wydział, którego kierowania się podjął, jest tematycznie trudny.

- Chciałbym być nie tylko wzorowym urzędnikiem, ale też, jeśli oczywiście burmistrz tego zechce, jego doradcą. W miarę posiadanych możliwości będę próbował stwarzać jak największe szanse dla rozwoju Szczytna - mówi nowy naczelnik.

Według jego opinii, najważniejszym do zrobienia działaniem promocyjnym jest umieszczenie Szczytna w sieci internetowej.

- Ze zgrozą obejrzałem istniejące strony. Nic z nich nie wynika ani dla przedsiębiorcy, ani dla turysty, czyli dla tych, na których miasto najbardziej liczy - mówi Lucjan Wołos. W sieci muszą więc znaleźć się szybko wszelkie informacje o możliwościach inwestycyjnych, zasobach, planach rozwoju i przestrzennych, o walorach i atrakcjach turystycznych, zapleczu itp. - Internet wchodzi pod strzechy i dla coraz większej rzeszy ludzi na całym świecie stanowi podstawowe, a nawet jedyne źródło informacji, dlatego jest to bardzo ważne zadanie.

Wśród bieżących, innych zagadnień, które idą "na pierwszy ogień", naczelnik wydziału rozwoju miasta wymienia pozyskanie środków na planowany do wdrożenia system gospodarki odpadami i segregacji śmieci: - Już w tym miesiącu ruszamy ostro "z kopyta" z tym tematem - dodaje, asekurując się jednocześnie, że takich spraw nie załatwia się z dnia na dzień. Ufa, że mu się powiedzie, albowiem w pozyskiwaniu środków pozabudżetowych i konstruowaniu wniosków ma duże doświadczenie.

Jego prywatną pasją jest ochrona środowiska i przyroda. Jest twórcą i prezesem istniejącego w Olsztynie od trzech lat Towarzystwa Miłośników Przyrody Warmii i Mazur. Praca zawodowa uniemożliwia mu, nad czym ubolewa, pielęgnowanie rodzinnego talentu plastycznego. Ojciec naczelnika, Aleksander Wołos, jest znanym w województwie rysownikiem, którego satyryczne komentarze do politycznych i społecznych wydarzeń wciąż pojawiają się na łamach.

Szczycieńskim wydziałem będzie kierował, na początek, przez najbliższe pół roku, na taki bowiem okres próbny burmistrz zawarł z nim umowę.

Wciąż natomiast wakuje etat naczelnika wydziału organizacyjno-społecznego.

- Zgłoszeń jest bardzo wiele, a wybór trudny. Poszukuję prawnika - praktyka z dużym doświadczeniem samorządowym - mówi burmistrz Bielinowicz dodając, że szybko decyzji nie podejmie.

(hab)

2003.03.12