Mieszkańcy Sąpłat i okolicznych miejscowości nie mają jak dojechać do sklepu czy do lekarza. Problem dotyczy też młodzieży ze szkół ponadpodstawowych uczącej się w Szczytnie i Olsztynie. Jedyny przewoźnik, który obsługiwał trasę do stolicy województwa, zrezygnował z tego tuż przed świętami, tłumacząc to względami ekonomicznymi. Teraz miejscowi liczą na pomoc władz gminy. Wójt Marianna Szydlik nie ma jednak dla nich dobrych wiadomości.
DEFICYTOWE KURSY
Sąpłaty to malowniczo położona nad jeziorem wieś w gminie Dźwierzuty. Słynie z wybudowanej w 1904 r. w stylu neogotyckim szkoły, w której dziś funkcjonuje izba muzealna. Miejscowość, podobnie jak wiele innych w powiecie, z roku na rok jednak się wyludnia i trudno się temu dziwić. Mieszkańcy nie mają tu łatwego życia. Obecnie ich największą bolączką jest wykluczenie komunikacyjne. Od kilku tygodni przez Sąpłaty nie kursuje już bus obsługiwany przez prywatnego przewoźnika. Dzięki temu połączeniu miejscowi mogli dojechać m.in. do Olsztyna. Właściciel jednak zrezygnował z kursów, tłumacząc to względami ekonomicznymi. Według niego z połączeń korzystało zbyt mało pasażerów, aby były one opłacalne, zwłaszcza w dobie wzrostu cen paliwa i podwyżki płacy minimalnej.
LEPIEJ JUŻ BYŁO ZA KOMUNY
Sytuacja najbardziej doskwiera starszym mieszkańcom.