W tym roku żadna ze szczycieńskich szkół nie zorganizowała półzimowisk dla dzieci. Mogą one co prawda korzystać z zajęć przygotowanych przez miasto, ale tam, zwłaszcza te młodsze, nie mają zapewnionej takiej opieki, jaką oferowały placówki oświatowe.
O powody braku półzimowsk w szczycieńskich szkołach pytała podczas posiedzenia komisji oświaty radna Teresa Moczydłowska, zauważając, że kiedyś była to popularna forma wypoczynku dzieci w czasie międzysemestralnej przerwy. - Od lat mieliśmy problem z chętnymi nauczycielami – odpowiadał jej naczelnik wydziału edukacji Jacek Walaszczyk.