Z ruin zamku krzyżackiego zniknęły rzeźby autorstwa Zygmunta Rząpa. Okazuje się, że zabrał je stamtąd sam autor, zniecierpliwiony brakiem reakcji miasta na jego prośbę o uregulowanie ich statusu w formie umowy – użyczenia.

Dlaczego zabrał swoje rzeźby?
Zygmunt Rząp: - Nie będę chodził po urzędzie i komuś coś nakazywał, bo od tego jest burmistrz

Zygmunt Rząp, były sołtys Olszyn i radny powiatowy, od lat znany jest ze swojej rzeźbiarskiej pasji. Jego dzieła zdobią wiele miejsc w powiecie szczycieńskim i nie tylko. Można je oglądać m.in. przy Chacie Mazurskiej, czy ścieżce rowerowej do Olszyn. Co roku twórca przekazuje swoje prace na aukcje charytatywne, w tym na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do niedawna rzeźby pana Zygmunta stały na dziedzińcu ruin zamku krzyżackiego. Pojawiły się tam jeszcze za rządów poprzedniego burmistrza Krzysztofa Mańkowskiego. Kilka dni temu jednak zniknęły. Okazuje się, że zabrał je sam autor. Co było powodem tej decyzji?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.