Osoby zalegające z opłatami za pobór wody muszą mieć się na baczności. Administrator przystąpił do akcji odcinania ich od sieci. W pierwszej kolejności dotknęło to czterech największych dłużników z okolic Małszewa i Dźwierzut.
Długi mieszkańców gminy Dźwierzuty z tytułu nieopłaconych rachunków za pobór wody sięgają już 90 tys. zł. Rekordziści mają do zapłacenia ponad 3 tys. zł, a wysyłane im upomnienia nie odnoszą żadnego skutku. Administrator sieci, Zakład Konserwacji i Eksploatacji Wodociągów Wiejskich zadecydował więc, że największych dłużników będzie od niej odcinał. W pierwszej kolejności spotkało to już czterech odbiorców z okolic Małszewa i Dźwierzut. Wkrótce dotknie to kolejne cztery domostwa.
- Miesięcznie koszty funkcjonowania naszego zakładu sięgają 60 tys. zł - mówi jego właściciel Stefan Schwarz. Składają się na to opłaty za energię, płace z pochodnymi oraz obowiązkowe opłaty za badanie wody i ścieków, a także dozór techniczny i korzystanie ze środowiska. - Rosnące zadłużenie sprawia, że coraz mniej środków mamy na konserwację sieci i usuwanie awarii, nie mówiąc już o remontach i inwestycjach – dodaje. A istniejąca sieć w dużej części kładziona była jeszcze w latach 60. i 70. z rur ocynkowanych, których żywotność określa się na 20-30 lat.