W Narajtach odbyły się Gminne Dni Rodziny. Ta doroczna impreza organizowana co roku w innym sołectwie tym razem miała szczególny charakter. W jej trakcie zbierano pieniądze na wsparcie zmagającej się z ciężką chorobą mieszkanki Pasymia. - Liczba darczyńców i zaangażowanie naszej społeczności przerosły wszelkie oczekiwania – mówi koordynatorka wydarzenia, kierownik Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pasymiu Sylwia Jankowska.

Dni Rodziny ze szlachetnym celem
Ciasta upieczone przez członkinie kół gospodayń cieszyły się dużym powodzeniem

W minioną niedzielę na boisku w Narajtach odbyły się Gminne Dni Rodziny. To cykliczna impreza odbywająca się w gminie Pasym już od kilku lat pod patronatem burmistrza. - Intencją jest, aby co roku Dni Rodziny były organizowane w innym sołectwie. Do tej pory odbywały się one w Gromie, Leleszkach, Tylkowie i pod wieżą ciśnień w Pasymiu – mówi koordynatorka wydarzenia, kierownik Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pasymiu Sylwia Jankowska.

Zanim nastąpiło rozpoczęcie imprezy, w pasymskim kościele odprawiona została msza w intencji rodzin. Następnie uczestnicy przenieśli się do Narajt, gdzie czekało na nich wiele atrakcji. Przedszkolaki z Pasymia, uczniowie szkół z Pasymia, Gromu i Tylkowa zaprezentowali program artystyczny. Wystąpił też działający przy MOK-u zespół El – Canto oraz Bartosz Abramski. Na najmłodszych czekały animacje, był również konkursy dla całych rodzin oraz pokazy udzielania pierwszej pomocy i mega scrabble. Koła gospodyń z Elganowa i Leleszek przygotowały stoiska z różnego rodzaju smakołykami. Można było skosztować ciast, gofrów grochówki oraz chleba ze smalcem. Z myślą o miłośnikch motoryzacji przygotowano przejeżdżki motocyklami. Podczas imprezy odbyły się także licytacje, z których dochód został przeznaczony na leczenie zmagającej się z ciężką chorobą mieszkanki Pasymia. - Jest to bardzo skromna osoba, wychowanka pasymskiego Domu Dziecka. Uznaliśmy, że dobrze byłoby ją wspomóc – tłumaczy Sylwia Jankowska. Na licytację wystawiono m.in. prace wykonane przez uczestników środowiskowych domów samopomocy w Jedwabnie, Dźwierzutach, Marcinkowie i Szczytnie oraz Warsztatu Terapii Zajęciowej w Szczytnie. - Liczba darczyńców i zaangażowanie naszej społeczności przerosło najśmielsze oczekiwania – nie kryje radości koordynatorka wydarzenia. Podkreśla, że swoje wsparcie zapewniło wiele lokalnych instytucji i organizacji pozarządowych: ochotnicze straże pożarne z gminy Pasym, PCPR w Szczytnie, Bank Spółdzielczy w Pasymiu, koła gospodyń, sołectwa, pasymska biblioteka, MOK i MGOPS, a także władze samorządowe. - Nasze Dni Rodziny pokazują, że wcale nie trzeba dużych pieniędzy, aby zorganizować fajną imprezę – podkreśla Sylwia Jankowska, dodając, że szczególnie cieszy ją wynik zbiórki na rzecz mieszkanki Pasymia. - Wierzę, że dobro wraca, i to ze zdwojoną siłą – mówi.

(ew)