Gminne dożynki w Pasymiu upłynęły pod znakiem sprzyjającej aury i specjałów kuchni mazurskiej. Dopisali też mieszkańcy i turyści. Bardzo liczna była również reprezentacja prominentnych polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, co nie wszystkim się podobało. Z urzędowym optymizmem oficjeli wyraźnie kontrastowało wystąpienie przewodniczącego Rady Powiatu Warmińsko – Mazurskiej Izby Rolniczej Romualda Tańskiego, który mówił o trudnej sytuacji ekonomicznej rolników spowodowanej znaczącym spadkiem cen skupu. galeria >>

 

Gminne dożynki w Pasymiu upłynęły pod znakiem sprzyjającej aury i specjałów kuchni mazurskiej. Dopisali też mieszkańcy i turyści. Bardzo liczna była również reprezentacja prominentnych polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, co nie wszystkim się podobało. Z urzędowym optymizmem oficjeli wyraźnie kontrastowało wystąpienie przewodniczącego Rady Powiatu Warmińsko – Mazurskiej Izby Rolniczej Romualda Tańskiego, który mówił o trudnej sytuacji ekonomicznej rolników spowodowanej znaczącym spadkiem cen skupu.

Dożynki na zielono

URODZAJ NA LUDOWCÓW

Gminne dożynki w Pasymiu miały oprawę, której nie powstydziłaby się impreza o randze powiatowej. Organizatorom sprzyjała pogoda, co na pewno wpłynęło na liczną obecność mieszkańców oraz turystów. Uroczystości rozpoczęło ekumeniczne nabożeństwo dziękczynne. Po nim dożynkowy korowód z wieńcami prowadzony przez starostów dożynek Agatę i Sławomira Puźniewskich z Gromu, przemaszerował na pasymski Rynek. Na początek wystąpiła młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP z Lidzbarka Welskiego oraz Zespół Pieśni i Tańca „Jedwabno”. Potem przyszedł czas na część oficjalną. Wśród zaproszonych gości dominowali prominentni politycy PSL-u: parlamentarzyści Stanisław Żelichowski i Zbigniew Włodkowski oraz wiceminister skarbu Urszula Pasławska, a także znaczący politycy szczebla wojewódzkiego i powiatowego. Zabrakło natomiast przedstawicieli innych opcji.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.