Końcówka lat 80. minionego wieku była w Polsce okresem pogarszającej się sytuacji gospodarczej. Odczuwało to także drogownictwo. Przykład: w latach 1977÷1989 nakłady finansowe na drogi zamiejskie, uległy zmniejszeniu aż o ok. 50%.

Droga Olsztyn - Szczytno. Co dalej? (2)
Droga do Olsztyna na odcinku Pasym – Pasym PKP

Tak się niekorzystnie złożyło, że modernizację drogi Olsztyn – Szczytno rozpoczęto w okresie pogarszającej się sytuacji gospodarczej kraju. To m.in. zadecydowało o zmianie przekroju drogi w celu obniżenia kosztów robót. Dlatego pierwotnie przewidziane obustronne umocnione pobocza wykonano tylko jednostronnie i też nie na całych odcinkach objętych przebudową. Wykonano je jednostronnie tylko na wylocie ze Szczytna do skrzyżowania z drogą do Jedwabna oraz na odcinku Pasym – Pasym PKP. W okresie późniejszym na odcinku Pasym – Pasym PKP zlikwidowano wydzielone oznakowaniem poziomym jednostronne pobocze umocnione i wyznaczono obustronne pobocza umocnione o odpowiednio zmniejszonej szerokości.

Ponadto w celu obniżenia kosztów robót podjęto decyzję o zmniejszeniu grubości warstwy wiążącej z mieszanki asfaltowej z 8 cm do 4 cm. Robotami na drodze DK 53 kierował Eugeniusz Szagała. Charakteryzowała go duża rzetelność i dokładność oraz odpowiedzialność za powierzone obowiązki. Doskonale sobie radził z kierowaniem robotami oraz prowadzeniem osobiście obsługi geodezyjnej budowy. Od czerwca 1984 roku wspomagał go z powodzeniem inż. Tadeusz Grzeszczyk, absolwent szczycieńskiego Technikum Drogowego i Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Inżynieryjnych w Wrocławiu, późniejszy Dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Szczytnie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.