Bezrobocie, przewlekłe choroby, niepełnosprawność - to główne przyczyny zmuszające mieszkańców gminy Pasym do korzystania ze wsparcia Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na realizację jego zadań w zeszłym roku wydano ponad 3,4 mln złotych. Nieustannie rosną też koszty związane z utrzymaniem pensjonariuszy domów opieki społecznej. Na siedem przebywających tam mieszkańców gminy w ani jednym przypadku wydatków nie wzięła na siebie rodzina.

Drogie DPS-y

Realizacja zadań Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w 2012 roku pochłonęła ponad 3,4 mln zł, z czego większość stanowiła dotacja z budżetu państwa (2,8 mln zł), tylko niespełna 590 tys. zł pochodziło z kasy samorządu. Wśród świadczonych form pomocy dużą popularnością cieszą się zasiłki okresowe. W zeszłym roku najczęściej korzystały z nich osoby bezrobotne (88), a wypłacona im kwota sięgnęła ponad 121 tys. złotych. Z kolei zasiłki celowe w wysokości 71,6 tys. zł trafiły do 169 mieszkańców. - Spora część korzystających przeznacza te środki na zakup leków, szczególnie w przypadku przewlekłej choroby – informuje Krystyna Kabała, kierownik M-GOPS w Pasymiu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.