Do nietypowej akcji zostali zadysponowani strażacy w piątek 21 stycznia.

Dziecko zatrzaśnięte w samochodzie
Strażacy ocenili, że dziecku nie zagraża niebezpieczeństwo i zdecydowali, żeby poczekać na ślusarza

Tuż po godzinie 11.00 otrzymali zgłoszenie, że w zaparkowanym na ul. Grunwaldzkiej w Wielbarku volkswagenie passacie zatrzasnęło się 2-letnie dziecko. Obok auta ratownicy zastali matkę malucha, która nie była w stanie otworzyć drzwi, gdyż kluczyki pozostały w pojeździe. Strażacy ocenili, że dziecku nic się nie stało, było ono ciepło ubrane i przez cały czas miało kontakt z mamą. W międzyczasie właściciel pojazdu wezwał ślusarza, by ten otworzył drzwi. W tej sytuacji ratownicy odstąpili od „siłowego” dostania się do wnętrza passata.