To się nazywa policjant z powołania. Dzielnicowy miasta i gminy Pasym st. asp. Grzegorz Licki zapobiegł utracie oszczędności przez mieszkańca jednej z miejscowości w swoim rejonie służbowym. Mężczyzna został oszukany i gdyby nie reakcja policjanta, straciłby ponad 80 tysięcy złotych.

Dzielnicowy zapobiegł oszustwu
Mieszkańcy gminy Pasym mają superdzielnicowego. St. asp. Grzegorz Licki udowodnił, że policjantem jest się nie tylko na służbie

St. asp. Grzegorz Licki jest dzielnicowym miasta i gminy Pasym od 9 lat. Funkcjonariusz na co dzień zajmuje się wieloma zagadnieniami i problemami, od tych związanych ze sprawami porządkowymi po te dotyczące przemocy domowej. Współpracuje też z instytucjami znajdującymi się na nadzorowanym przez niego terenie. Do zadań dzielnicowego należy również bezpośredni kontakt z lokalną społecznością, dzięki czemu każdy, kto potrzebuje porady, może ją od niego otrzymać, również w czasie wolnym od służby.

Tak było też w środę 26 listopada wieczorem, kiedy st. asp. Grzegorz Licki został poproszony o pomoc przez 42-letniego mieszkańca gminy Pasym.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.